Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pooh
Gość
|
Wysłany: Sob 23:32, 21 Lip 2007 Temat postu: Pogorzelica 2007 |
|
|
Tegoroczny obóz to już niestety przeszłość... Czas leci bardzo szybko, ale wspomnienia pozostaja na zawsze takze czekam na wasze wrazenia i relacje.
Ja osobiscie zagoscilam tam na tydzien i chociaz "dzien bez deszczu byl dzien straconym" bawilam sie wspaniale! /Nigdy nie zapomne Wojtka i Górala w moim namiocie /
Bzyk bzyk bzyk ram tam tam co tu robie nie wiem sam
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
Wojtek
Gość
|
Wysłany: Nie 17:19, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Takze uważam, że obóz był udany! jednego czego nie moge przeboleć to, że nie bylismy w drzazdze ale mam nadzieje, że w przyszłym roku ja odwiedzimy!
Kasia- Ja nie wiem o czym ty mówisz:)??????????????????????????
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pony
starszy kapral
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: BB/krk
|
Wysłany: Nie 18:37, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też jestem baaaaardzo zadowolona z obozu Przede wszystkim cieszy mnie to, że dzieciakom się podobało - bo w końcu po to ten obóz był Właśnie oglądałam relacje na tv bielsko - bardzo fajna!! Polecam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pati:)
Gość
|
Wysłany: Nie 19:12, 22 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bzyk bzyk... Kasia mam nadzieję, że się nie "bzyknęłaś" z Wojtkiem i Góralem
Ps. wy w namiotach bzyczeliście, a ja się na kolejne studia dostałam
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pooh
Gość
|
Wysłany: Wto 17:19, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz Pati mało, mało brakowało Wojtek juz prawie wpełznął do śpiworka, a Góral zupełnie nie mam pojęcia czego szukał po mojej torbie :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
|
|
Powrót do góry » |
|
|
zdechlak
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:33, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
dopiero było wielkie odliczanie a teraz już piszemy relacje... Obóz był udany i fajny ale nie spełnił moich oczekiwań, a to głównie przez pogodę... a po drugie momentami nie mogłem się odnaleźć i było mi z tym źle mam nadzieje że wszyscy uczestnicy, a zwłaszcza wędrownicy będą miło wspominać ten obóz i mam nadzieje że wielu z nich wstąpi do jakiejś drużyny ja osobiście zapraszam do "Nieśmiertelnych" pozdrawiam wszystkich :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Góral
starszy kapral
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:11, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
obóz był super i jeszcze chce
mam porownanie do jastrowia i wole 100000000000000razy pogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
tez zeluje ze nie bylismy w drzazdze ale mysle ze za rok to nadrobimy pozdro dla wszystkich ktorzy zaszcicili swoja obecnoscia pogorzelice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
zdechlak
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:23, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się, jak z chłopakami z przyczyn technicznych wykopywaliśmy maszt, wtedy podchodzi do nas wartownik (wędrownik) i był następujący dialog:
- Co druhowie robią?
- Kradniemy maszt.
- A tak można?
- Nie.
- To co powinniśmy zrobić?
- Ja bym obudził instruktora służbowego.
- To mam iść?
- Wypadałoby...
- Ale to na serio??
dialog może się nieco różnić od oryginału ale myślę, że sens w miarę zachowany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
Jola
Gość
|
Wysłany: Sob 13:25, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oj tam Góral, nie narzekaj;) Osobiście po Jastrowiu mam porównanie do działaności na HAL innego środowiska harcerskiego. Spostrzeżeniami chętnie sie podzielę
Co do Pogorzelicy 2007 słyszałam już wiele dobrego. Gratuluję wszystkim zrobienia tak dobrego obozu! Żałuję, że nie mogłam być z wami choć przez kilka dni.
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pony
starszy kapral
Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: BB/krk
|
Wysłany: Sob 14:34, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
My też żałujemy droga Jolu, że nas nie odweidziłaś , no ale cóż.
Jak Sebastian przypomniałą historię z masztem to mi się przypomniała historia ze śpiącymi wartownikami podczas podchodów - coż za hańba!! No ale było wesoło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
zdechlak
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:15, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak śpiący wartownicy to tragedia ale miałem z tego niezły ubaw wtedy kiedy ludzie z Kłodzka zwinęli nam flagę ja z Olą byłem na obozie w Kłodzku jako obserwator. Po powrocie do naszego obozu okazało się że warty nie ma... hmm trochę dziwne, patrzymy "coś" leży pod drzewem niedaleko wartowni... podchodzimy patrzymy a tu jeden z wędrowników... patrze dalej między sosenkami znowu ktoś leży wyłożony na piance schowany po siatką maskującą, śpi... dalej pod następnym drzewem następny... ale ten ostatni przebudził się zabrał piankę i bez niczego poszedł sobie do namiotu dalej spać... po chwili namysłu z Olą stwierdziliśmy, że tak być nie może muszą ponieść jakąś karę. Stwierdziliśmy, że udekorujemy naszych "wartowników" pianką do golenia. pierwszy z nich miał w miarę czujny sen, więc na chwile go zostawiliśmy. Natomiast drugi - ten pod siatką - tak mocno spał że nic nie kontaktował... na jego głowie stworzyliśmy wielką kupę pianki a na jej czubku zostawiliśmy sysunie przywiązaliśmy go do materaca i wróciliśmy do poprzedniego wartownika. Niestety już na samym początku kiedy próbowałem go wysmarować chłopak się obudził ale i tak mieliśmu ubaw po pachy... ale dalej nie rozumie tego jak może wartownik który kryje się metr od masztu pilnując flagi zasnąć na tej warcie i pozwala zwinąć tą flagę... masakra!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
mala_dziewczynka
Gość
|
Wysłany: Nie 21:49, 12 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
tak Pogorzelica to jest to czego mi brak to czego chce i gdzie moge siedziec chyba caly czas. wrocilam dopiero teraz ale wspomnienia sa piekne z obu turnusow. a co do haselek to zeszycik z nimi jest troszke zapisany i milo sie czyta i wspomina niektore teksty i sytuacje.
co by zuchy nie czuly sie pominiete to zacytuje je troszke:
- druhno czy druhna jest druhna?
-druhna pilnowala a i tak ugryzlo (o meszce)
-ja sobie stane miedzy druhnami bo druhny sa latwe
-zgubilo mi sie w lewo zwrot
Zuch: jedna mnie caluje a druga mi skacze po jaderkach
Beata: Góral zrob cos z tymi jadrami
Wojtus: ja nie wiem jak on sie zapial w te spodnie
Dzaga: widocznie masz wieksze przyrodzenie niz on
Wojtus: nooo zapewne
Dzaga: i to jest wlasnie to co chciales uslyszec
Wojtus: nooo (zarumieniony)
Zuch: dlaczego tu (w zoo w Zieleniewie) nie ma zyrafy?
Maja: bo to jest mini zoo, a zyrafa jest duza
Nestea: bo by wystawala
|
|
Powrót do góry » |
|
|
zdechlak
Administrator
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:39, 24 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hmm mam super pamiątke z tegorocznej pogorzelicy GUMOWCE!! tak nie miałem takiego obuwia już bardzo dawno, a teraz mam i to w kolorze granatowym pod kolor sznura hehe
PS
ludzie piszcie coś na tym forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
|
pooh
Gość
|
Wysłany: Sob 14:09, 25 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Seba musimy przetrwać jakoś ten martwy sezon
|
|
Powrót do góry » |
|
|
|