Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pooh
Gość
|
Wysłany: Pią 20:49, 20 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Taaaa........................ no a pozniej twoj wnuk cie zapyta: dziadku a kto to jest w tej ksiazce o najwiekszych zadymach XXI ? a ty z duma odpowiesz:.......Ja wnuczeciu....Ja
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|
 |
pooh
Gość
|
Wysłany: Pią 22:09, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Chciałam powiedzieć, że wlaśnie w tej chwili tzn. 10.11.2006 godz. 21.01 złapałam wielkiego-big doła... ponieważ zaczęłam ogładać zdjęcia ze wszystkich obozów z Pogorzelicy na jakich byłam i dochodze do wniosku, że chcę cofnąć czas i tam po prostu wrócić....Tam nie było czegoś takiego jak dół (a nawet jak już komuś przez przypadek się on zdarzył zaraz przechodził), wszytskie problemy zostawiałam w Kozach...Ludzie, którzy byli wokół mnie- tego nie da się opisać, oni byli zawsze...wtedy, gdy były chiwile wyniosłe i te bardzo śmieszne....
A teraz co ja siedzę sama w pokoju, patrze w ściane i czuję się samotnie... tak tu pusto... I ten cały mętlik z maturą, z jakaś głupią studniowką... Jeden wieli bełkot....I człowiek tylko siedzi i myśli....
Ja chcę do Pogorzelicy.....
____________
zostawiam tego posta ale udzielam pierwszego ostrzezenia!!
prosze o przeczytanie regulaminu!!
nie piszemu postu pod postem tylko robimy edycje!!
____________
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
zdechlak
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:33, 11 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
też czasem czuje to co Ty, tam życie toczyło się swoim torem sprawy świata były mi obce potrafiłem sie oderwać od wszystkiego co poza Pogorzelicą się dzieje, od wszystkie swoje sprawy zostawiałem w bielsku... zobaczymy może jeszcze kiedyś się tam wybiore...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
pooh
Gość
|
Wysłany: Sob 11:37, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja chcę razem z Tobą...To kiedy pakujemy plecaki...?
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
zdechlak
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:21, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
dzisiaj????????? kurcze przydałoby się troszke wolnego i taki wypad... albo gdziekolwiek, ale zebrać ekipe i sie gdzieś wyrwać... wziąć gitary pośpiewać... mmmmm ale sie teraz rozmarzyłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
pooh
Gość
|
Wysłany: Sob 20:39, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Gdzieś, wszytscy razem...świeca...atmosfera, ktorej nie da sie opisac...I spiew harcerskiej braci...O tak! Musimy zmontowac gdzies takie spotkanie!
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
zdechlak
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:50, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
co powiesz na harcówke w hufcu?? pogadalibyśmy z komendantem i któryś dzień tak na kilka godzin sobie przyjść... zebrać pare osób i w ogóle w mundurach przy świeczce z gitarą już mi sie to podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
Góral
starszy kapral

Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:01, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
pogorzelica to zawsze super zabawa
kwaterka 2005 byla najlepsza i jedyna w swoim rodzaju(oryginalna) a śluby obozowe to juz nie mówie nie wspominajac o nutach jakie lecialy w naszym namiocie
a w 2006r nie zapomne gry podobozu harcerzy, w ktorej pomagała kwaterka, niestety troche ta gra sie przeciagla i zamiast 2 godziny trwala ponad 4h ale wtedy wymarzlem z Paulina na betonówie:)
to były czasy!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
mala_dziewczynka
Gość
|
Wysłany: Pią 11:32, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
"gdzie halny w górach, co Ty głupi jestes??" tekst Pogorzelica 2006
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
zdechlak
Administrator

Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 9 BDW Nieśmiertelni / KI Żywioł Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:26, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem czy było wspomniane ale na naszym podobozie była akcja której tez nigdy nie zapomnę mianowicie poszedłem z Bilem poszukać drzewa oczywiście znaleźliśmy jednak było go tyle, że we dwóch nie dalibyśmy rady... no to jazda do podobozu wzięliśmy Kaspra, loczka i Antka i jeszcze jednego osobnika... ale mam krótką pamięć możliwe że to był Rysiek... i targaliśmy razem to drzewo przez chyba godzinę ręce bolały bo ciężkie i do tego wykarmiliśmy całą kolonie komarów było cudownie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry » |
|
 |
|